W nocy z trzynastego na czternastego stycznia 1994 roku zatonął prom Jan Heweliusz, należący do Euroafrica Linie Żeglugowe. W katastrofie zginęło 55 osób - 20 marynarzy i 35 pasażerów.

Prom Jan Heweliusz zatonął podczas sztormu o sile 12 stopni Beauforta u wybrzeża niemieckiej wyspy Rugia. W katastrofie zginęło 55 osób – 20 marynarzy i 35 pasażerów, w tym dwójka dzieci.

Gdy po trzech dekadach spojrzałem na tę historię, trudno było mi się oprzeć wrażeniu, że to opowieść o serii zatajonych wypadków i poważnych awarii, które układają się w samospełniającą się ...

"Mayday, mayday! Jan Heweliusz" – kapitan nadaje komunikat, który na całym świecie oznacza wezwanie pomocy na morzu. Jest 14 stycznia 1993 roku, godzina 4.36. Prom coraz bardziej pogrąża się w wodzie ...

Polski prom Jan Heweliusz, zwodowany 29 stycznia 1977 r., zatonął 14 stycznia 1993 r. Była to największa katastrofa w historii polskiej floty handlowej. Zginęło 55 osób, uratowano tylko dziewięć ...

Nie sądzę, żeby podjęto jeszcze kiedykolwiek działania zmierzające do zbadania przyczyn katastrofy promu Jan Heweliusz - mówił na spotkaniu w Narodowym Muzeum Morskim z okazji 32. rocznicy tego ...

14 stycznia 1993 roku zatonął prom Jan Heweliusz, zginęło 55 osób. Była to największa w historii katastrofa polskiego statku w czasie pokoju. Doprowadził do niej ciąg ludzkich błędów i ...